Moje życie było ubogie, dopóki nie poznałam twórczości Jacka Dukaja. Ten niepozorny na zdjęciach, lecz genialny - gdy się pozna jego myśli przelane na papier - człowiek, wzbudza we mnie żywą fascynację, gdyż tak dobrej literatury, dawno nie czytałam. Entuzjazm, który przeze mnie przemawia, nie bierze się wyłącznie z subiektywnych odczuć/wrażeń, ale głównie przez fakt, iż wiele lat zajęło mi wyszukiwanie na naszym rynku tych pisarzy, którzy naprawdę zasługują na miano "pisarzy". Wpierw był naturalnie Lem i Sapkowski, ale przecież nie tylko na nich kończy się długa lista polskich twórców fantastyki... Jednak czytając książki Dukaja, śmiało mogę powiedzieć, że to godny następca Lema i co najmniej jeden z najlepszych pisarzy światowego dziedzictwa literatury fantastycznej. Arthur C. Clarke, Philip K. Dick, H.G. Wells, Dan Simmons, Frank Herbert... i Jacek Dukaj (kolejność przypadkowa). Nie jest to jednak literatura łatwa, dla każdego....
Chcesz przeczytać więcej???
Zajrzyj na stronę:
http://anhelli-anhelli.blogspot.com/2011/01/perfekcyjna-niedoskonaosc-jacek-dukaj.html
Komentarze